Tak, sprzedali ... hm, moim zdaniem taka była kolej rzeczy. I choć nie dopuszczałam takiej mysli, to wiedzialam, ze on raczej nie wróci.. Bo przecież był wydzierżawiony do konca kwietnia, robiła się połowa maja, a Irysa brak ..
no cóż. konio był świetny <3 bardzo go lubiłam, tak jak Ty Oliwia ...
dla mnie Runowo, to Runowo .. a tak to już jest, jedne konie przybywają, inne odchodzą. Chyba poprostu nie znałam tego "wcześniejszego" Runowa, ale dla mnie i tak jest wspaniałe ...
są też inne świetne konie.
ale Iryska brak ...
Offline
dokładnie, zgadzam się z Ewą ..
a Iryska szkoda, ale w stajni w której jest też ma się dobrze, chłopak się wyrobił i wg. Więc powinniśmy się cieszyć.. oczywiście nie że Irysa nie ma, tylko że dbają o niego i wg.
Ostatnio edytowany przez cynq (2009-05-26 17:14:35)
Offline
no tak, racja .. z resztą już gdzieś to pisałam dobrze, że jest w dobrych rękach. jakby nie patrzeć był pod początkujących, a teraz się naprawdę wyrobił i w nowym domu chyba niczego mu nie braknie..
tak jakby szczęście w nieszczęściu ...
Offline
No tak ..
Przed samym jego wyjazdem, robił się dla mnie hm nieco milszy .. jesli mozna to tak nazwac ;P
bo chodzi mi o to, ze nie wyrzucał mnie juz z boksu, nie chciał kopać itd. i wszystko szło w dobrym kierunku. potem wyjechał ... czekałam.. ale pozniej juz straciłam nadzieję.
no nic, konio byl swietny i duzo się na nim nauczylam .. między innymi mój pierwszy "przypadkowy" galop, jak i ten zamierzony na nim miałam ..
teraz sobie pewnie spokojnie odpoczywa
Offline
Będzie mi brakowac Irysiastego. Był on raczej 'oczkiem w głowie'. Wielka szkoda że go sprzedali... Swoją drogą cała ta dzierżawa była podejżana. No ale cóż, trza żyć dalej, może zakupią jakiegoś innego konia, który okaże się być idealnym.
Offline
Użytkownik
Że co? Irysio, gdzie on pojechał? Wie ktoś może?
Offline
sikam ze śmiechu !
do Dala wołać: 'Irysku'
jesteś w stajni co tydzień, więc to troche dziwne ze nie zauważyłaś że nie ma Irysa.
zresztą ani trochę nie jest podobny do Dala
Offline
Użytkownik
Mam zeza, ale nie aż tak.. Muszę się zbadać
Offline