ty ty , Cela , trza było sobie do góry strzemiona dać
łatwiej by ci było , bo by nie latały i go nie obijamy w boki
ja już nie będę dodawać , bo się śmietnik zrobi

hah xD
ja się zawsze bałam że jak będę spadać , nie będę miała się czego oprzeć
ale nie na nim

Adonis ma dużo fotek, jest ulubieńcem mediów XD

Cynkowa... jak mogłaś ;d
haha ;D
co to był za okleeeep ;D

tak, tak ;D a kto na to wpadł ? mądra Cynkowa ;d wszystkie na nim siedziałyśmy, kiedy to jakaś dziewczyna go czyściła ;d
hm, ogółem to lubię Adonisa.. jeździłam na nim na początku. na nim nauczyłam się galopować itd itp. wyrobiłam sobie łydkę.. i wsiadłam na Aure, wiec z łydka problemu nie było. teraz znowu przesiadłam się na Adonisa, bo zaczynam skakać, a raczej nie mam umiejętności na trudne koniczki ;d więc mam Adoniska, i ostatnio jakoś nie mogłam się do niego przyzwyczaić, na łydke nie reagował na początku i wg nie miałam nawet siły. dziewczyny jechały przede mną.. i między nami zmieściłyby się chyba jakie 5 koni ... no, ale go lubię ;D nawet potrafi strzelać baranki w terenie kiedy KTOŚ/COŚ [czyt. Mondej] wjeżdża mu w zad ;d

no to było dobre ostatnio ;D jadę sobie za Tobą, odstęp był duży ;d a Gala z zadka do mnie ^^ tzn. do Adonisa ;d

ej teraz w sobote chybą ;d co była ta belka połamana, to Adonis sie bał ! no pierwszy raz widzialam Adonisa w takim stanie ;d omijał ją szerokim łukiem itd. a to do niego nie podobne ! ;p

no, a ja pamiętam moją pierwszą jazdę na nim ;d kiedy to kompletnie nie miałam łydki ani nic ;p
miałam prowadzić zastęp, i dupka. nie mogłam zakłusować nawet ;d
potem moja siostra na Kasztance to też kłopot, potem Ewa na Aurze to też jakiś kłopot ;D
nie ? ;dd ale w końcu coś się udało i była udana jazda ;dd
, jeszcze pamiętam, że zsiadałam i Córuś na niego wsiadała żeby go ruszyć ;dd
i Adonis ciągle mi chcial do stajni skręcać ;d bo jazdę mieliśmy na pastwisku ;p
i muniek do mnie: w domu cię nie karmią że konia skrecic nie możesz ? ;p

aa, i Adonis ma strasznie wystający kregosłup. i na klepa to mnie strasznie wszystko bolało ;p i kregosłup wbijał się wszedzie ;p