Użytkownik
Rex ponoć pracował w policji (;
Offline
Użytkownik
e... to jak byłam to jeszcze nie było go... ja widziałam tylko małego czarnego (nie pamiętam imienia) i pindXola XD
Ostatnio edytowany przez ledbobelbo (2008-10-17 19:05:12)
Offline
Użytkownik
chodzi o Fikusa
Offline
meGGunia napisał:
biedak ma złamaną miednice
myszkaa napisał:
Na drugim turnusie dowiedzialam sie ze norbi maial kilka zeber polamanych i mnial
robaki w srodku wiec p. iotr postaowil go uśpic
no moze jeszcze mial guza mozgu, owrzodzenie jelit i stwardnienie rozsiane ... no litosci:/ jedno cos palnie, drugie ukoloryzuje i potem chodza takie bzdury
gwoli wyjasnienia, Norbi mial zmiazdzony kregoslup w odcinku ledzwiowym i przerwany rdzen kregowy, a co za tym idzie brak czucia w tylnej czesci ciala (jego miednicy i zebrom nic nie dolegalo.)
o robakach to az w ogole szkoda sie wypowiadac. "myszkaa" czy naprawde uwazasz ze p. Piotr uspilby psa z powodu robakow? i polamanych zeber? nie wiem czy wiesz ale na robaki u zwierzat wymyslono juz dawno tabletki a zebra, jak to kosci, maja taka wlasciwosc, ze sie zrastaja, czy to u psa, czlowieka czy krolika.
dla czlowieka uszkodzony kregoslup (tak jak w przypadku Norbiego) oznacza reszte zycia na wozku inwalidzkim, dla Norbiego oznaczalo to reszte zycia na lezaco, bez mozliwosci poruszania sie. dodajmy do tego problemy z wyproznianiem sie, nieuniknione odleżyny i katorge psychiczna zarowno dla samego Norbiego, co i dla ludzi, ktorzy musieliby to cierpienie ogladac. DLATEGO p. Piotr postanowil ulzyc mu w cierpieniu.
wiem, bo osobiscie bylam z Norbim u weterynarza. i koniec spekulacji na temat wymyslnych dolegliwosci s.p. Norbiego.
a to, w jaki sposob Norbiego pozegnano z tego swiata, to juz inny temat.
amen, alleluja.
Cantorzasta napisał:
Rex ponoć pracował w policji (;
Rex za mlodu byl na przeszkoleniu policyjnym, jednak z powodu swojego usposobienia do policji nie zostal wziety na stale, po przeszkoleniu oddano go do schroniska. w wieku 11 miesiecy zostal wziety ze schronika i wraz z Gypsy (suka, ktora mieszka obecnie z Barze) wyjechali do Holandii. po powrocie do Polski, z powodu braku warunkow do trzymania dwoch duzych psow, Gypsy i Rex trafili do Runowa.
Ostatnio edytowany przez yaggul (2009-04-03 20:53:53)
Offline
Użytkownik
ja tego pieska nigdy nie widziałam. widziałam tylko wilczura Rexa, kundelki Pindusia i Sońkę, ale tego Norberta nigdy nie spotkałam w SKR. Ale ze zdięcia wygląda tak..mądrze
Offline
Użytkownik
A co się z nią stało?
Ostatnio edytowany przez I love horses (2009-04-22 08:37:00)
Offline
Użytkownik
Ojej, jaka szkoda, ona była taka fajna, w terenach miała dużo siły i za nami biegała, całkiem niedawno, musiała zachorować, czy coś się stało innego
Ostatnio edytowany przez I love horses (2009-04-27 07:50:43)
Offline